Defendu a zawartość All-in Fighting, cz. 1

By | 29.11.2008

Zastanawiając się nad tym, co pozostawił po sobie W.E. Fairbairn, mamy unikalną możliwość porównania jak ten sam twórca, na wskroś wyszkolony i doświadczony, buduje kolejne systemy walki w zależności od celów jakie stają przed adeptami i od możliwości treningowych, zwłaszcza od czasu poświęcanego na szkolenie.

W przypadku W.E. Fairbairna możemy porównać system samoobrony i technik policyjnych, czyli Defendu, z systemem militarnym, opisanym w książce “All-in Fighting”. Do tego celu tematyka została podzielona na szereg głównych zagadnień. Punktem wyjścia do tego podziału był układ materiału stosowany przez Fairbairna w “Scientific Self-Defence” i “All-In Fighting”, jednak z pewnymi modyfikacjami umożliwiającymi przeprowadzenie porównań.

UWOLNIENIA Z CHWYTÓW. W “Defendu” zostało opisanych, razem z wariantami, ponad trzydzieści sytuacji oswobadzania się w przypadku zastosowania przez przeciwnika różnego rodzaju trzymań i obchwytów. Zbiór tych podstawowych technik po dziś dzień jest w programach kursów samoobrony i ju-jitsu, nawet jeśli osoby realizujące te programy nie zdają sobie sprawy skąd pierwotnie wziął się w ich wymogach właśnie taki zestaw zagrożeń i sposobów obron przed nimi. Zestawienie to w węższym rozmiarze około dwudziestu wersji znalazło się w późniejszym systemie wojennym. Odpadły przede wszystkim uwolnienia z trzymania za ubranie, natomiast więcej uwagi poświęcono sposobom uwalniania rąk.

CHWYTY OBEZWŁADNIAJĄCE I TRANSPORTOWE. Defendu jest systemem samoobrony dla osób cywilnych i policjantów oraz technik kontroli zatrzymywanego przestępcy przez policjanta. Dlatego tych ostatnich technik jest tu stosunkowo dużo, wraz z wariantami około dwudziestu. Również w tym zakresie czytelnik odkryje całe partie materiału stanowiące do dzisiaj żelazny zestaw tzw. chwytów policyjnych. W systemie opracowanym na czas wojny siłą rzeczy liczba tego rodzaju technik została zredukowana. Zostało powtórzonych tylko sześć, z czego jedno duszenie jest w dwóch wariantach. Pojawił się natomiast obszerny, nie tylko jak na podręczniki Fairbairna, fragment poświęcony skrytemu obezwładnianiu czy też likwidacji wartownika.

RZUTY. Rzuty w tym zestawieniu to ponownie domena Defendu. Jest ich tu około dziesięciu, wliczając w to rzuty umieszczone w rozdziale o chwytach, z który kilka wariantów kończyło się dla przeciwnika lotem ku ziemi. Z drugiej strony, w przypadku rzutów niektóre mają wykończenie w postaci dźwigni założonych na ramieniu lub na nodze. Gutter Fighting ma natomiast rzutów tylko trzy. Dwa wyselekcjonowane z wcześniejszego zestawu oraz jeden, który faktycznie nie miał prawa znaleźć się w systemie dla policji.

PADY I PRZEWROTY. Tym umiejętnościom Defendu poświęca sporo miejsca, podkreślając korzyści jakie płyną ze znajomości padów. W przypadku systemu militarnego autor ucina sprawę krótko – to jest wojna, masz ustać na nogach. Podaje też przykłady zagrożeń wynikających ze znalezienia się na ziemi.

WALKA NA ZIEMI. Ponownie, w szkoleniu Defendu ma ona swoje miejsce. Są tu zarówno rzuty poświęcenia, jak też część chwytów obezwładniających i rzutów kończy się znalezieniem na ziemi wspólnie z przestępcą, tyle że w pozycji umożliwiającej założenie dźwigni na łokieć lub kolano. Można znaleźć w tym systemie obrony w przypadku bycia zaatakowanym leżąc. Są też opisane możliwe kontynuacje po rzucie wykonanym przez przeciwnika. System obejmuje także zakładanie chwytów będąc w dosiadzie oraz trzymanie gardy. Natomiast nic z tych rzeczy nie znalazło się w “All-in Fighting”. Tu Fairbairn ograniczył się jedynie do krótkiego wyjaśnienia, dlaczego w tego rodzaju podręczniku nie będzie podjęta nawet próba przybliżenia tych zagadnień. Podkreśla natomiast absolutną konieczność skupienia się na utrzymaniu na nogach. W związku z tym ostatnim priorytetem, w jego książkach znalazły się porady, jak powstawać z ziemi, jeśli ktoś się już na niej znajdzie. Nacisk na tę umiejętność jest tak duży, że w “All-in Fighting” ta umiejętność zyskała miano “sztuki” powstawania, podczas gdy żadna inna technika ataku czy obrony nie dostąpiła tego zaszczytu.

Należy pamiętać, że w powyższych porównaniach i następnych, które się pojawią, oparto się wyłącznie na tym, co zawierają książki wspomniane na wstępie (ewentualnie ich wersje, tj. “Defendu” i “Get Tough!”). Te podręczniki stanowią właściwie rodzaj podsumowania, jedynie przypominającego zakres nauczanego materiału. Pojęcie o całości systemów oraz istotnych szczegółach technicznych i metodycznych daje dopiero zbiorcze spojrzenie na całość zachowanych materiałów z tamtej epoki.

c.d.n.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.