Po obejrzeniu zdarzenia na viralowym filmiku z Oklahomy pojawia się mnóstwo spostrzeżeń dotyczących okoliczności takich przygodnych bójek. W tym artykule i następnym znajdzie się garść takich uwag.

TWÓJ CHARAKTER OKREŚLA TWÓJ LOS. Amerykańscy komentatorzy rozpoznali w Futboliście i jego kumplu typy szkolnych łobuzów, sportowców prześladowców słabszych i mniejszych. Takie postacie można zobaczyć w każdym amerykańskim filmie zahaczającym o życie szkolne. To nastawiło praktycznie całą opinię publiczną przeciwko nim. Częste były głosy wręcz mściwej satysfakcji z symbolicznego odwetu za szkolne upokorzenia.

MNIEJSZY I BIEDNIEJSZY MA ZAPEWNIONĄ SYMPATIĘ POSTRONNYCH. To prawidłowość zachodząca pod każdą szerokościa geograficzną. W tym przypadku możemy z socjologicznym zainteresewaniem zobaczyć, jak to zadziałało w USA. Tamtejsza opinia publiczna okazała się bardzo wyczulona na realia społeczne. Szybko wyszło na jaw, że Futbolista pochodzi z z wpływowej rodziny w mieście, a Kędzierzawy pracuje, jak twierdzi na dwa etaty, żeby móc studiować. Kiedy rodzina Futbolisty zatrudniła prawnika i podjęła kroki prawne, rodzina Kędzieżawego musiała ogłosić zbiórkę na koszty operacji wojownika i na własnego prawnika. Dość powiedzieć, że cel zbiórki założony na 50 tys. USD został błyskawicznie osiągnięty, a na chwilę pisania tego artykułu zebrano już ok. 70 tys. USD i datki wciąż napływają. Razem z wyrazami poparcia.

ŚWIADKOWIE SĄ NIEWIDZIALNI. Świadkowie to jest inna rzeczywistość dla nabuzowanych agresją uczetników bójek i nie zawsze trzeba mieszać te światy. Swoistym wzorem zimnej krwi, ale takim rozbawiającym do łez, byli tutaj panowie przy pisuarach. Kiedy na ich plecach toczył się śmiertelny bój, jedynym problemem dla nich było uniknięcie kontaktu odkrytym ciałem z porcelaną. W sumie to miało sens. Naprawdę nie byli w pozycji, żeby coś zdziałać… Dokładnie jak większość postronnych świadków większości bójek.

(CHYBA, ŻE SIĘ WTRĄCAJĄ). Świadek wtrącający się już nie jest osobą postronną, choćby nie wiadomo skąd się wziął i jakie miał intencje. W porę to zrozumiał ten gościu z kubeczkiem, który tylko zajrzał pod kaptur Kędzierzawego i poszedł swoją drogą. Na marginesie, należy mu się Oskar za rolę drugoplanową. Stoicki spokój na polu walki i koordynacja na torze przeszkód od klozetu do drzwi, tzymając napój w ręku i nie roniąc z niego ani kropelki. Bezcenne.

SZKLANKA ZAWSZE PRZY SOBIE, JAK KARTY. Pan od Oskara pokazał oprócz tego, jak należy w knajpach dbać o swoje napitki. Jemu nikt chyba nie powie, że źle zrobił zabierając drink ze sobą do kibla. Może i faktycznie mało kto jeszcze by tak zrobił, ale trudno mu zarzucić nieumiejętność zadbania o siebie. Napój pozostawiony bez opieki w tłocznym barze można z góry uznać za stracony. Zastanie po powrocie opróżnionej szklanki to nawet mniejszy problem, niż zastanie jej na pozór nie tkniętej w tym samym miejscu. Kiedy nie wiemy co się się działo w każdym momencie z naszym piciem, to odżałowanie paru złotych i kupienie sobie czegoś nowego jest jedynym dobrym posunięciem.

NIE SZUKAJ SAM ZWADY, BO NIGDY NIE WIESZ NA KOGO TRAFISZ. Nie zdziwiłoby chyba nikogo, gdyby okazało się, że i jedna i druga ekipa wychodząc na miasto dopuszczła możliwość, że zrobią zadymę, jak się trafi okazja. Nie raz pewnie to robili. Tym bardziej, kiedy tego rodzaju chęci podkręca alkohol. Ryzyko polega na tym, że obecnie na ulicach jest całkiem sporo ludzi, ktorzy mogą zrobić krzywdę. Trenowanie sportów walki jest popularne i takich, co są gotowi sprawdzić się w realu wśród treniujących nie brakuje. Są też samorodki, które nigdy niczego nie trenowały a uliczna przemoc to ich żywioł. Pełno też teraz najzwyczajniejszych psycholi, gotowych mścić się nawet za wydumane krzywdy, a co mówić za rzeczywiste urazy. Zawsze może się okazać, że trafiła kosa na kamień.

ZAŁAGODZIĆ SYTUACJĘ JEST TRUDNIEJ, NIŻ JĄ ROZKRĘCIĆ. Prawnicy Futbolisty twierdzą, że on łagodził sytuację, ale na nagraniu słychać, jak mówi „get the fuck out of here.” [bez tłumaczenia…] i kilka innych wyzwisk z jego strony i od Golfika. Przyjmowanie agresywnej postawy i wyzywającego języka w żaden sposób nie da się zinterpretować jako poróba deeskalacji. Presja w połączeniu z imponującymi warunkami fizycznym na pewno wcześniej przynosiła skutek, ale tym razem przeciwnik nie nabrał się na blef i powiedział sprawdzam. Być może — być może! — w każdej chwili futboliści mogli jeszcze przeprosić i samemu fuck out, ale ego im nie pozwalało. Oczywiście, ochrona własnego ego to nic złego, tylko trzeba wiedzieć, ile to może kosztować w danej sytuacji. Jeśli z jakichś powodów idzie się na konfrontację, to trzeba być naprawdę twardym, a nie twardym tylko na pokaz.

NADHCODZĄCE KŁOPOTY WIDAĆ, TYLKO TRZEBA UMIEĆ JE ZAUWAŻYĆ. Nie można się oprzeć wrażeniu, że w każdym momencie przed walką to mali bracia wyglądają na drapieżców. Walka i jej wynik był przesądzony na długo przedtem, zanim Kędzierzawy obtarł nos, żeby się nakecić widokiem własnej krwi. Nawet Futbolista jakby coś przeczuwał. Zimny uśmieszek pod rozbitym nosem wręcz sygnalizował skalę problemu. Bracia nawet nie zwracali uwagi, na to co mówią ich o wiele potężniej wyglądający przeciwnicy. Pytanie Kędzierzawego do brata „którego chcesz?” miało już tylko charakter porządkowy.

GABARYTY I PRZYGOTOWANIE SPORTOWE TO NIE WSZYSTKO. Futbol amerykański to gra bardzo wymagająca, jeśli chodzi o warunki fizyczne i przygotowanie atletyczne. Przy tym jest tak kontaktowa, że nie można o zawodnikach w żadnym razie powiedzieć, że to mięczaki, na jakim poziomie by nie grali. Jednak knajpa czy ulica to zupełnie inne środowisko, w którym pierwszą rolę odgrywa swoisty talent do stosowania przemocy, Trzeba wiedzieć, co i jak, i kiedy, o czym było pisane poprzednio. Umiejętności techniczne walki też mają swoje znaczenie, chociaż je akurat można skompensować na różne sposoby taktyką, sprzętem czy liczebnością. Ale to też wymaga przemyślenia i przygotowania. Futboliści weszli w drakę na zywioł, na pewno nie pierwszy raz, ale tym razem strasznie się nacięli.

Uwagi o samej rozgrywce znajdą się w następnej części.