Wybór broni jest ściśle związany z tym, jakie będzie jej przeznaczenie. Np. broń dobra dla umundurowanego funkcjonariusza nie koniecznie będzie się nadawała do samoobrony dla osoby cywilnej, czy nawet dla innego funkcjonariusza, ale występującego po cywilnemu.

Specyfika zadań choćby tego ostatniego wymaga aby broń była noszona w ukryciu, lecz jej posiadacz musi być przygotowany do jej dobycia w sposób najszybszy z możliwych i do natychmiastowego oddania strzału, najprawdopodobniej z najbliższej odległości. Do takiego celu Fairbairn i Sykes zaproponowali użycie obrzyna rewolweru dużego kalibru.

Broń pokazana na ilustracji została wyprodukowana jako rewolwer Colt New Service kal. .45, z lufą 5” i z mechanizmem spustowym podwójnego działania. Jak widać ostroga kurka została ścięta; długość lufy zredukowano do 2 cali; przednia część osłony spustu została usunięta a na kolbie wykonano wyżłobienia pod palce.

Każda z powyższych przeróbek ma swoją przyczynę. Zdecydowano się w tym przypadku na rewolwer, bo taka broń zapewnia większą szybkość oddania pierwszego strzału. Ten konkretny typ rewolweru został wybrany przede wszystkim ze względu na jego wielkość. Jego kolba jest wystarczająco duża aby w pośpiechu można ją było uchwycić pewnie i bez zbędnego grzebania. Po drugie był to w tym czasie jeden z najpotężniejszych typów broni krótkiej.

Usunięcie ostrogi kurka i wygładzenie pozostałości po nim zabezpiecza broń przed zaczepianiem się o ubranie podczas dobywania. Ponieważ w tej sytuacji kurka nie można już napiąć kciukiem, strzelać trzeba z samonapinania. Po nabraniu pewnej wprawy możliwe jest bardzo szybkie strzelanie tą metodą.

Skrócenie lufy służy przyspieszeniu dobywania. Jest oczywiste, że mniej czasu zajmuje wysunięcie z ukrycia lufy o długości 2 cali niż 5. Jednocześnie zaś to skrócenie nie powoduje pogorszenia celności na takich dystansach, na których broń jest zwykle używana.

Przednia część osłony spustu została usunięta w celu wyeliminowania kolejnej możliwej przyczyny błędu w sytuacji gdy szybkość jest absolutnym nakazem chwili. W zaproponowanym rozwiązaniu palec wskazujący, niezależnie od tego jakie dłonie ma strzelec, układa się na języku spustowym w sposób prawidłowy bez żadnych przeszkód.

Wyżłobienia na kolbie powodują, że palce układają się na chwycie dokładnie w ten sam sposób za każdym razem.

Przypomnieć należy, że powyższy opis dotyczy broni policyjnego detektywa w mieście bezprawia jakim był Szanghaj w latach 30-tych ub. wieku. Twórcy tej przeróbki rewolweru przejęli, jak podkreślają, pomysł od J. H. Fitzgerald’a z wytwórni Colta i wdrożyli w praktykę z wielkim uznaniem. Dobrze to obrazuje sposób myślenia o broni jako o narzędziu, które musi być całkowicie zindywidualizowane pod kątem potrzeb i uwarunkowań jej użytkownika. Ciekawe, że część z przedstawionych postulatów można spotkać obecnie w seryjnie produkowanych rewolwerach. Wydaje się, że nowatorstwo zaproponowanych przeróbek, i można nawet powiedzieć ich drastyczność, czasem chyba przerasta najśmielsze pomysły współczesnych speców od tuningu broni.